Ren jest małą, żywiołową fretką, a Angela jest spokojną sową pocztową
Skąd?:
Rzym, Włochy
Data urodzenia:
12 IX 1961
Różdżka:
Giętka, mająca 11 cali, wykonana z drewna sosnowego, rdzeń składa się z krwi Reema’na
Bogin:
Wizja siebie jako mordercy
Ain Eingarp:
Udana przemiana animagiczna
Wizerunek:
Dylan Forsberg
Aparycja
Mężczyzna powinien wyglądać tak, jakby kupował ubrania z najwyższą starannością, założył je z dbałością na siebie i zapomniał o nich.
Samoistnie jaśniejące oraz ciemniejące włosie sprawia, że jego fryzura wygląda niekiedy zabawnie. Jasna grzywka oraz kasztanowy tył tym razem tworzą miłą dla oka mieszankę loczków, jednakże czasami zdarza się, że co drugi pukiel ma inny odcień, a to już do estetycznych nie należy. Blada nieskażona niczym cera idealnie dopasowuje się do jego (okrytych ciemnymi oraz grubymi rzęsami) ciemno niebieskich oczu, w których można doszukać się głębi morskiego oceanu oraz jasnoniebieskich ogników, błyszczących z podekscytowania. Posiada mocno zarysowane linie szczęki, duże usta o jasnym, blado malinowym odcieniu oraz średniej wielkości nos, który idealnie wyznacza symetryczność twarzy. Średnio wysportowana sylwetka i ogólna szczupłość, razem tworzą mizernie prezentującą się postawę chłopaka mierzącego sto siedemdziesiąt siedem centymetrów oraz ważącego zaledwie siedemdziesiąt kilogramów. Nie szczyci się dużymi muskułami czy sporym przerostem tkanki mięśniowej – jego sylwetka jest czymś pomiędzy chudzielcem, a trochę już przypakowanym jegomościem. Jego ubiór odznacza się elegancją i prostotą w jednym – Sam nie potrzebuje wiele, by ubrać się schludnie, aczkolwiek można znaleźć w sposobie dobierania dodatków nutę dzikości – zawsze wygląda szykownie, jednak niektóre elementy niekoniecznie wpasowują się w wysokiej klasy stylizacje. Czasami są to muglskie bransolety, a innym razem jakiś zabawny pierścień. Nawiązując jednak do biżuterii należy wspomnieć jeszcze o srebrnym kolczyku w kształcie niedużego okręgu, który tkwi w jego prawym uchu od kilku lat. Ze względu na aparycję Samuel przypomina trochę dobrze ubranego buntownika, który nie może pogodzić się z taką kreacją świata.
Styl to wiedza na temat tego, kim jesteś, na temat tego, co chcesz powiedzieć oraz pokazywanie, że ani jedno, ani drugie cię nie obchodzi.
Charakter
Bo marzycielem jest ten, kto odnajduje drogę jedynie przy świetle księżyca, a jego karą jest to, że widzi brzask dnia, zanim reszta świata go dostrzeże.
Cechuje się opanowaniem – nawet największa wewnętrza burza nie zakłóci jego spokojnej, często mylonej z ponurą miny, która idealnie ukrywa wszystkie zbędne emocje w środku, nie dopuszczając w ten sposób, by ktoś odkrył targające nim uczucia, a jest ich wiele i to różnej dziedziny. Jest w nim wiele szczęścia oraz jasność i pogody ducha, jednak tam gdzie radość jest też smutek, za jasnością stoi mrok, a za słońcem – deszczowe dni. Posiada jasno określone cele, do których uparcie dąży, jednak widząc, że jego działania nie przynoszą skutków – staje się trochę bardziej ponury oraz zniecierpliwiony. Polega na niezawodnej intuicji, która już nie raz uratowała go przed utratą życia lub nie miłym psikusem ze strony szkolnych kolegów. Kreuje siebie na samotnika, jednak najlepiej czuje się w towarzystwie dwóch/trzech osób, którym może w pełni zaufać oraz opowiedzieć o swoich przeżyciach, myślach czy ambicjach. Posiada też szereg zdolności, które rozchodzą się w różnych kierunkach, stwarzając mu szanse na zaistnienie w wielu dziedzinach. Przejawia zdolności artystyczne – gra na skrzypach oraz pianinie, a nierzadko ma skłonności do filozoficznych rozmyślań i ożywia go pragnienie poznania ludzkiej natury, świata pełnego magii oraz sensu istnienia wszechświata. Dobrze odnajduje się w spokojnych i cichych miejscach, w których może czytać książki – bez znaczenia dla niego czy pochodzą ze świata ludzi czy czarodziejów. Chociaż najbardziej umiłował sobie wszelkiego rodzaju mitologię oraz legendy, opowieści ze świata ludzi i książki przybliżające magiczne obyczaje, historie oraz magiczne zwierzęta/rośliny. Ulubował sobie nocne pory, dlatego często zdarza mu się zaspać na śniadanie lub zasnąć na jakiejś nudnej lekcji, czy korytarzu przed salą. Nie lubi prostackich ludzi, którzy wywyższają się nad innymi tylko ze względu „czystej” krwi czy lepszej sytuacji finansowej, uważając, że każdy człowiek rodzi się równy, a niektórzy mają po prostu niewielkie bonusy, mające na celu ubarwnić ich życie, jednak nie rozumie z jakiego powodu można by się czuć lepszym od kogoś innego i chyba nigdy tego nie pojmie. Nie jest skłonny do agresji czy niepotrzebnych walk, ale widząc jak ktoś znęca się nad słabszymi – nie przechodzi obok tego obojętnie, najpierw próbując załatwić sprawę słownie, a jeśli nie przynosi to oczekiwanych rezultatów – używa magii. Oczywiście najpierw musi przeanalizować sytuację, by wiedzieć czy ma jakiekolwiek szanse – jeśli ich nie ma, to zazwyczaj prosi aby zaprzestać takich działań, jednak te prośby zazwyczaj nic nie dają. Jednakże jeśli w niebezpieczeństwie są jego najbliżsi, potrafi zrobić najbardziej bezmyślną rzecz, byle tylko ich ratować, nie bacząc na brak zdolności lub możliwości ze swojej strony. Czasami może wydawać się, że jego osobą kieruje brawura - robi wiele rzeczy, która są odważne i głupie jednocześnie. Nie boi się podejść do agresywnego lub wystraszonego zwierzęcia, która może go zabić w każdej chwili - próbuje je raczej uspokoić, ugłaskać, dając im wyczuć swoją aurę spokoju oraz odczucia bezpieczeństwa i szczypty tajemniczości.
Książki sprawiają, że opisywane w nich historie i wyrażone opinie staja się twoimi – po skończonej lekturze nie jesteś już tym samym człowiekiem, jakim byłeś, kiedy ja zaczynałeś. Bardzo inteligentni ludzie napisali niektóre z tych stron; i jeśli potrafisz czytać z pokorą, cierpliwością i chęcią uczenia się, nigdy się nie zawiedziesz. Nawet to, czego się nie rozumie, utkwi ci w jakimś zakamarku głowy, czekając, żeby kiedyś w przyszłości nabrać sensu i zmienić się w rzeczy piękne oraz pożyteczne.
Historia
Historia to świadek dziejów, źródło prawdy, życia, pamięci, piastunka przeszłości i zwiastunka przyszłości.
Urodził się w malowniczej dzielnicy Rzymskiej, mając za ojca zwykłego mugolaka, a za matkę czarownice, która pasjonowała się eliksirami oraz magicznymi stworzeniami. Pierwsze lata swojego dzieciństwa spędził razem z innymi, zwyczajnymi dzieciakami bawiąc się oraz goniąc się po wspaniałym mieście pełnym zabytków z przeszłości i całej masy ludzi, gdzie część z nich była zwyczajnymi turystami. Jego magiczne zdolności ukazały się, gdy zgubił się pośród tłumu, mając jakieś pięć może sześć lat, i przypadkowo podpalił komuś ubranie. Na szczęście ktoś szybko zareagował, ugaszając mały pożar oraz karcąc dzieciaka za takie zachowanie. Po tym incydencie długo nie mógł znaleźć żadnego ze swoich kolegów dlatego postanowił wrócić do domu oraz opowiedzieć rodzicom o podpaleniu. Ojciec wyglądał na zawiedzionego – miał nadzieję, że jego syn pozostanie zwykłym człowiekiem, jednak nie powiedział tego głośno, a jedynie uśmiechnął się lekko i pochwalił małego Samuela za odkrycie swoich zdolności magicznych, pytając czy tej osobie nic się nie stało. Jego matka z kolei bardzo się ucieszyła, widząc, że jej pociecha będzie podążać ścieżką czarodziejów, dlatego zaczęła uczyć go co nieco o świecie przepełnionym magiom. Młody dzieciak uwielbiał słuchać opowieści i świecie czarodziejów oraz pomagać matce przy tworzeniu różnych mikstur. Pech chciał, że podczas jednej długiej, zimowej nocy zdarzył się wypadek i kociołek wybuchł kobiecie w twarz. Przerażony chłopiec zapłakał głośno, biegnąc do swojego taty – tamten nie przejmował się już dziwnymi, głośnymi dźwiękami z pracowni swojej żony, ponieważ wiele razy coś już wybuchło i nigdy jej nic nie było. Pan Fox słysząc co się stało, zbladł, biegnąc do martwej już kobiety. Mały lisek nie odważył się wejść do pracowni już nigdy więcej, zamknął się w pokoju, mocno przytulając się do dużego psa, który towarzyszył mu od dnia narodzin. Samuel nie pamięta wiele od tamtego dnia do jakiegoś miesiąc później – pogrążony w swojej rozpaczy robił wszystko mechanicznie, przez co nie wie nawet kto zajął się sprawą jego mamy. Od tamtego czasu (po odzyskaniu świadomości) żył z ojcem nie wspominając o kobiecie oraz próbując żyć normalnie, bez jakiejkolwiek magii. Niestety po kilku latach od wypadku – do jego domu przybył czarodziej, który wręczył mu zaadresowany do niego list, opowiedział o szkole, do której młodzi czarodzieje uczęszczali. Po jakimś czasie udał się w podróż do Hogwartu, by kształcić się w dziedzinach magicznych oraz poznawać coraz to nowsze istoty i przydatne czary. Samuel przez lata nauki w Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart oddalił się od mugolskiego świata, jednak nie od ojca – przynajmniej trzy razy w roku wysyła mu listy, streszczające pokrótce jego spokojne (bądź nie) życie w tym zwariowanym świecie.
Nie można przewidzieć przyszłości na podstawie przeszłości.
Ciekawostki
☆Zawsze pod ręką nosi książkę, która nie związana jest z jego zajęciami szkolnymi – trzyma ją po to, by między zajęciami odnaleźć odrobinę błogości i dać się porwać wspaniałemu światu, który wykreował autor. ☆Ren jest średnich rozmiarów fretką o ćwierć-długich włosach z białą plamką w okolicach pyszczka i nosa oraz białych skarpetkach, który nigdy nie rozstaje się z właścicielem (działa w obie strony). ☆Jest wegetarianinem, jednak nie ma problemów w zajmowaniu się oraz karmieniu zwierząt mięsożernych. ☆Gdy znajduje się sam w komnacie – wyciąga swoje skrzypce i gra dopóki ktoś lub coś mu nie przerwie. ☆Wszędzie nosi ze sobą szkicownik wraz z kilkoma ołówkami. ☆Ponad życie kocha latanie w przestworzach, dlatego chętnie kilka razy dziennie okrąża Hogwart na swojej miotle. ☆Po tym jak widział śmierć swojej matki – potrafi dostrzec Testrale. ☆Nie szuka potencjalnego partnera, jednak jest otwarty na nowości – płeć ani wiek nie mają dla niego znaczenia. ☆Posiada średniej wielkości sówkę (pocztową) z rasy płomykówek o białym upierzeniu z rdzawymi piórkami przy końcach lotek. ☆Uwielbia wszelkiego rodzaju sztukę i poezję. ☆Nie wyobraża sobie dnia bez kubka niesłodzonej herbaty lub półsłodkiego kakao. ☆Jest oddany swoim przekonaniom, przez co ciężko jest nakłonić go do zmiany zdania. ☆Szanuje każdą żywią istotę, jednak głębszymi uczuciami darzy zwierzęta – magiczne i zwyczajne. ☆Amortencja w jego przypadku to zapach świeżego druku, wiśnie oraz woń herbaty. ☆Lubi spędzać czas na wpatrywaniu się w gwiazdy nocą oraz przemyśleniach natury egzystencjalnej. ☆Jego ulubione przedmioty to: Opieka nad magicznymi stworzeniami, Obrona przed czarną magią, Zaklęcia i uroki, Transmutacja, Historia magii oraz Eliksiry. ☆Czasami zastanawia się czy nie powinien trafić do Ravenclaw.
Koniec psot.
Huncwot
Liczba postów : 362 Data przyłączenia : 27/11/2016