11 cali, wykonana z wiązu, dosyć giętka i o rdzeniu zawierający kieł popiełka.
Bogin:
Ona pochylona nad martwym ciałem brata - obok złamana różdżka.
Ain Eingarp:
Lustro przedstawia nikogo innego jak Wandę w otoczeniu wiernych przyjaciół - a ona sama piastuje stanowisko aurorskie.
Wizerunek:
Jennifer Lawrence.
Aparycja
Być może zwrócisz uwagę na postać zmierzającą w Twoim kierunku - przemyka zgrabnie korytarzem, stawia pewne, prężne kroki i wydaje się znać Hogwart lepiej niż Ty sam. Przewyższa Cię wzrostem, a i być może trąci Cię ramieniem przez przypadek, gdy będziecie się mijać. Nie wyróżnia się ubiorem - nosi zazwyczaj standardowy mundurek szkolny. O dziwo, mimo bycia prymuską nie ujrzysz jej w wyprasowanej koszuli - ta założona niedbale będzie ładnie komponować się z za dużym swetrem z błękitną lamówką i ciemną spódnicą do kolan. W dłoni trzyma książkę - albo i kilka - lada chwila, a te padną na ziemię jak nieżywe. Podnosisz wzrok i dostrzegasz okrągłą, miłą buzię i lekko zadarty nos upstrzony lawiną piegów. Brązowe oczy skrzą wesoło i wpatrują się w Ciebie uważnie, śledząc niemalże każdy Twój ruch, podczas gdy pełne usta odruchowo wykrzywiają się w uśmiechu. Może wzięła Cię za pierwszaka, a może właśnie przypomniała sobie, że to Ty dostałeś Trolla z transmutacji? Po chwili obopólnej konsternacji kiwa Ci głową - czekoladowe włosy zgrabnie opadają jej na ramiona, a ona znika za kolejnym zakrętem. Możesz o niej zapomnieć w chwili gdy dostrzeżesz ładną blondynkę na końcu korytarza. Ale możesz też o niej pamiętać w momencie pochylania się nad sprawdzianem z historii magii.
Charakter
A któżby chociaż raz nie słyszał o pannie Whisper. TEJ pannie, wiecznie spędzającej czas wolny jak nie w bibliotece to w kuchni, gdzie w otoczeniu gromadki słodkich skrzatów pichci same łakocie rozchwytywane w całej szkole. Można powiedzieć o niej wiele - zdania na jej temat są różne. Sama dziewczyna ma zawiły charakter, burzliwą przeszłość i tysiąc różnych cech składających się w jeden pakiet wad i zalet. Jak na Krukonkę przystało Wanda odczuwa niesamowity pociąg do książek, zdobywania wiedzy i odrabiania prac domowych. Dlatego najczęściej można ją spotkać w bibliotece, gdzie albo poszerza swoje horyzonty albo też pomaga innym uczniom w opanowaniu danego materiału. Nikomu więc nie odmawia pomocy, zawsze wysłucha i wyciągnie dłoń, gdy zajdzie taka potrzeba. Można jej zaufać - można z nią porozmawiać niemal o wszystkim - ta postara się zrozumieć i rzucić jakąś radą bądź świeżym pierniczkiem. Ma swoje cele, do których dąży w miarę swoich możliwości - kroczy własnym tempem starając się nie oglądać za siebie, chociaż historia wielokrotnie wystawia jej cierpliwość na ostateczną próbę. Ma też marzenia, problemy i tragedie przeżywane raz jeszcze, w wyobrażeniach i snach. Ma też gromadę przyjaciół, za których gotowa byłaby zginąć. To za nich czuje się często odpowiedzialna, to ich goni do nauki i o nich się troszczy. Stara się nikogo nie szufladkować, do wszystkich odnosi się z szacunkiem i sympatią - jest szczera i wrażliwa. Unika konfliktów, gdy tylko może - jeżeli jednak do nich dochodzi to łagodzi je w każdy możliwy sposób. Mimo wszystko łatwo ją skrzywdzić - po ostatnich wydarzeniach jednak zgrywa twardszą niż faktycznie jest. Nie lubi dzielić się swoimi problemami, tak samo jak nie jest przyzwyczajona do bycia w centrum uwagi. Unika rozgłosu, gdy tylko może - prędzej ujrzysz ją u swojego boku niż przed sobą. Ma silne poczucie sprawiedliwości, potrafi odróżnić dobro od zła, bo i jest pewna tego, że stoi po dobrej stronie barykady. Z całego serca nienawidzi Voldemorta i towarzyszących mu Śmierciożerców za wszystkie krzywdy wyrządzone jej rodzinie. Na pewno wyróżnia ją dobre serce, szczery śmiech i poczucie humoru. Troska bijąca z jej oczu na pewno łagodzi oblicze jednej z lepszych uczennic, a ogólna pierdołowatość dodaje postaci dziewczęcego uroku.
Historia
Rodzina Whisperów nie wyróżniała się niczym szczególnym - mieszkali w wiekowym domu położonym na skraju lasu, nad nieznanym jeziorem. Od zawsze magiczni, od zawsze prawi, nikomu nie szczędzili pomocy. Pełna rodzina - pełnia szczęścia zdawać by się mogło. I miało tak pozostać na zawsze - przytulne gniazdko uwite na obrzeżach Londynu - wciąż zakochani w sobie rodzice i rzadko kłócące się rodzeństwo. Tak było. Przez pewien czas.
Paul i Kate świata poza sobą nie widzieli - oboje pracowali w MInisterstwie Magii, mieli stabilne zajęcie nie wymagające od nich ogromnego poświęcenia - znali się jeszcze za czasów hogwardzkich i wspólnie wychowywali dwójkę dzieciaków - Doriana oraz Wandę, którzy byli jak ogień i woda. Pozornie tylko do siebie podobni, tak naprawdę różnili się od siebie na niemal wszystkich płaszczyznach, co nie przeszkadzało im w dogadywaniu się w najważniejszych kwestiach. Oboje trafili do tego samego domu, co było całkiem wygodne dla Doriana, zważywszy na fakt, że ten lubił obserwować środowisko w jakim obraca się jego własna siostra. Czuwał nad nią zawsze, niezależnie od stanu pogody ducha co nie przeszkadzało dziewczynie. Lubiła czuć na sobie jego spojrzenie i bliskość - zwłaszcza w trzeciej klasie, gdy świat czarodziejów obiegła wieść o samobójstwie Kate. Wydawać by się mogło, że świat Wandy się zawalił - i tak właśnie było. W jednej chwili została pozbawiona matki - jedynej przedstawicielki płci pięknej w ich małym, szepczącym półświatku. Paul oddał się pracy, starając się jednocześnie dojść do prawdy względem tragicznej śmierci swojej żony. Częste listy naznaczone łzami i nieskładnym pismem panny Whisper ten zwykł nosić już na zawsze przy sercu, nawet po latach, gdy cała trójka oswoiła się z wielką stratą. Każde z nich poradziło sobie na swój, czysto zagmatwany sposób - Krukonka jak nigdy wcześniej zapragnęła zostać najlepszą uczennicą w szkole, a Dorian zamknął się w sobie, nie dopuszczając do siebie nikogo obcego. Tragedia jednak scaliła ich rodzinę jeszcze mocniej niż można się było tego spodziewać. Chwilowy rozłam między rodzeństwem pomniejszał się z każdym miesiącem i każdą rozmową, aż ostatecznie zrozumienie i wzajemny szacunek przysłoniły czarne chmury nad pokojem Wspólnym.
Lata mijały, a pierniczkowa panienka zjednywała sobie przyjaciół i znajomych - z roku na rok starała się zdobywać jak najlepsze oceny, by ojciec mógł być z niej dumny. By i ona była z siebie zadowolona, by zbliżała się do osiągnięcia apogeum, do sięgnięcia po wymalowane wcześniej marzenia. Zostać aurorem - właśnie tego pragnęła młoda duszyczka, o tym wciąż opowiadała i o tym wciąż śniła. Jej entuzjazm i zaparcie szło w parze z ambicjami i co więcej - realnym osiągnięciem sukcesu.
W międzyczasie przez jej życie przewinęło się kilka ważnych istot - jedną z nich z pewnością był Henry Lancaster - młodszy o rok kolega, który nie tylko pokazał jej czym jest głęboko okazywana sympatia, ale i czym jest gorycz porażki. Słodkie uniesienie, czułe słówka zostały zastępione gorzkimi łzami i niezrozumieniem, gdy ten opuścił szkołę.
Wydawać by się mogło, że nie może być gorzej.
Latem 1977 roku Wanda Whisper została sierotą. Paul Whisper zginął w wiekowej chacie pełnej wspomnień z rąk jednego ze Śmierciożerców. Nikomu jednak nie udowodniono winy, a jedynym podejrzanym był brat Krukonki, który na miesiąc trafił do Azkabanu. Od tamtej pory nic już nie było takie samo - nawet niegdyś ciepłe spojrzenie Wandy nabrało twardości, a i jej uśmiech nie pozostał do końca szczery.
Jedynym pragnieniem - co więcej - wciąż żywym pragnieniem jest zemsta na poplecznikach Voldemorta. Między innymi dlatego dołączyła do Zakonu Feniksa, który wspierać będzie swoją wiedzą, doświadczeniem i siłą.
Ciekawostki
♦ Wieść głosi, że ulubionymi przedmiotami, na które uczęszcza panna Whisper to eliksiry i transmutacja. Nie wspominając już o zaklęciach.
♦ Prócz malutkiej sowy Fantka dziewczyna posiada i kota Aleca - czarnego dachowca, którego dostała w zeszłe wakacje od swojego brata Doriana. Do tej pory ona i kot nie potrafią odnaleźć wspólnego języka.
♦ Piecze najlepsze pierniczki w Hogwarcie i okolicach - jej pyszności znane są również wśród nauczycieli i sceptycznie nastawionych uczniów, którzy nie potrafią się oprzeć korzennemu zapachowi.
♦ Jej marzeniem wciąż jest pozostanie jednym z najlepszych aurorów jakich świat magii widział - w tym celu spędza jeszcze więcej czasu na dodatkowej nauce nowych umiejętności.
♦ Ma lęk wysokości, co uniemożliwia jej latanie na miotle - dziewczyna jednak nie narzeka, bo od gry w quidditcha i porannych treningów woli leniuchowanie w łóżku. Oczywiście w towarzystwie książki i ciepłego kakao.
♦ Najwyraźniej ma słabość do blondwłosych sportowców spod sztandaru Helgi Hufflepuff - jej poprzednie sympatie - pan Gallagher i Lancaster należeli zarówno do tego samego domu, jak i do szkolnej drużyny sportowej.
Koniec psot.
Ostatnio zmieniony przez Wanda Whisper dnia Czw Gru 22, 2016 11:30 pm, w całości zmieniany 1 raz
Huncwot
Liczba postów : 362 Data przyłączenia : 27/11/2016
Temat: Re: Wanda Whisper. Pią Gru 23, 2016 2:58 am